Na stronie sejmu pojawiła się odpowiedź na interpelację posła Grzegorza Płaczka z Konfederacji. Niestety nie wnosi ona dla nas wiele, gdyż została udzielona w sposób wysoce wymijający, a także sama interpelacja nie poruszała najważniejszych dla nas kwestii. Lecz mimo wszystko powinniśmy pozostać dobrej myśli, gdyż odpowiedź ta jest prawdopodobnie zwiastunem rozmów m.in. w sejmowej komisji edukacji. Szczególnie, że niedługo spodziewamy się uzyskania odpowiedzi także na pozostałe 4 interpelacje.
Treść interpelacji
Tychy, 3 września 2024 r.
Szanowna Pani Minister,
w Polsce nie ma publicznego e-dziennika, dlatego szkoły muszą korzystać z usług firm komercyjnych. Obecnie na tym rynku działają operatorzy: Vulcan, Librus, Eszkola24, Helion i mobiDziennik. Większość szkół korzysta z dwóch pierwszych narzędzi. Obecnie z e-dzienników korzysta około 17 000 szkół w Polsce – najbardziej popularne to komercyjne platformy Vulcan UONET+ (korzysta z niego blisko 9000 szkół) oraz Librus (korzysta z niego ponad 8000 szkół). Systemy te wspierają placówki oświatowe w prowadzeniu dokumentacji przebiegu nauczania oraz zarządzaniu danymi ucznia. Dla rodziców jest to źródło informacji, dzięki któremu mogą szybko reagować i pomagać dziecku, ale jest to także narzędzie do komunikacji ze szkołą. E-dziennik służy również uczniom, ponieważ dzięki niemu mogą szybko sprawdzić swoje stopnie, informacje o zapowiedzianych sprawdzianach, zmianach w planie czy odwołanych lekcjach.
Najczęściej uruchomienie takiego e-dziennika w przeglądarce internetowej jest bezpłatne, natomiast w aplikacji mobilnej przewidziano warianty: bezpłatną wersję podstawową i rozszerzone wersje płatne. Z najważniejszych funkcji w wersji podstawowej w aplikacji można sprawdzać oceny, nieobecności, uwagi czy ogłoszenia. W wersjach płatnych można również m.in. sprawdzać zadania domowe, otrzymywać powiadomienia czy wystawiać e-usprawiedliwienia (zależy od producenta). Wiemy także, że za korzystanie z tych platform płacą szkoły lub samorządy. Nigdzie natomiast nie ma całościowej informacji o kosztach licencyjnych poniesionych przez placówki publiczne i/lub samorządy – dlatego proszę o odpowiedzi na poniższe pytania:
- Jaki jest roczny CAŁKOWITY koszt, jaki poniosły polskie szkoły za licencje na używanie e-dzienników? Proszę wykazać dane za rok 2020, 2021, 2022, 2023 oraz do sierpnia 2024.
- Ile szkół korzysta z licencji na e-dziennik, ale same nie opłaciły kosztów licencji (licencje zostały opłacone np. przez samorząd)?
Jeśli MEN nie posiada takich informacji/wyliczeń, to zwracam się z serdeczną prośbą o opracowanie tych danych i poinformowanie mnie, ile dni potrzebuje MEN na ich przygotowanie.
Uprzejmie proszę o precyzyjne odpowiedzi na powyższe pytania, stosując się do nadanej przeze mnie numeracji.
Grzegorz Płaczek
Poseł na Sejm RP
Odpowiedź
Warszawa, 03-10-2024.
Szanowny Panie Pośle,
uprzejmie informuję, że Ministerstwo Edukacji nie gromadzi informacji oraz wyliczeń dotyczących kosztów poniesionych przez szkoły na zakup licencji do e-dzienników.
Dane, gromadzone w systemie informacji oświatowej, dotyczą liczby podmiotów korzystających z dziennika elektronicznego i przedstawiają się one następująco (na 24 190 podmiotów, które przekazały dane):
- liczba szkół: 11 656,
- liczba innych placówek oświatowych: 6399,
- wychowanie przedszkolne: 6135.
Zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 25 sierpnia 2017 r. w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji[1] decyzję o ewentualnym prowadzeniu dziennika lekcyjnego w postaci elektronicznej podejmuje zawsze szkoła/organ prowadzący szkołę, które to podmioty dokonują wyboru dostawcy dziennika (dziennik lekcyjny może być prowadzony w postaci papierowej lub elektronicznej).
Ministerstwo Edukacji nie rekomenduje szkołom żadnych rozwiązań w tym zakresie.
Szkoła, która zdecyduje się na korzystanie z dziennika lekcyjnego w postaci elektronicznej, musi zapewnić rodzicom bezpłatny dostęp do dziennika elektronicznego w zakresie informacji dotyczących ich dzieci (tj. niezbędnych danych określonych w przepisach rozporządzenia, w tym tygodniowego rozkładu zajęć, obecności uczniów na zajęciach, ocen z zajęć edukacyjnych i zachowania).
Również przepisy ustawy – Prawo oświatowe[2] gwarantują rodzicom bezpłatny dostęp do informacji gromadzonych przez szkoły, dotyczących ich dzieci. Z tytułu udostępniania rodzicom gromadzonych przez publiczne szkoły informacji w zakresie nauczania, wychowania i opieki, dotyczących ich dzieci, nie mogą być pobierane od rodziców opłaty, bez względu na postać i sposób przekazywania tych informacji (art. 116 ustawy).
Rodzice powinni mieć zapewniony bezpłatny dostęp do dziennika elektronicznego w zakresie dotyczącym ich dzieci w formie ustalonej przez dyrektora szkoły, np. przez przeglądarkę internetową.
Podmiotami właściwymi do udzielenia wyjaśnień w zakresie formy bezpłatnego dostępu rodziców do dziennika elektronicznego w danej szkole są dyrektor szkoły i organ prowadzący szkołę, tj. podmioty, które podjęły decyzję o prowadzeniu w szkole dziennika lekcyjnego w postaci elektronicznej, dokonały wyboru dziennika elektronicznego i ustaliły warunki współpracy z konkretną firmą udostępniającą dziennik elektroniczny.
Z wyrazami szacunku
Z upoważnienia Ministra Edukacji
Katarzyna Lubnauer
Sekretarz Stanu[1] t.j. Dz. U. 2024 poz. 50.
[2] Dz. U. 2024 poz. 737 i 854.
źródło: sejm.gov.pl