3.07 w mediach pojawiła się informacja, która dała nam ogromną nadzieję. Portal Strefa Edukacji napisał o planach rządu dotyczących stworzenia Centralnego Dziennika Elektronicznego. To byłaby realna szansa na zakończenie wszystkich problemów e-dzienników, o co walczymy od niemal roku!
Niestety, nasza radość nie trwała długo.
Postanowiliśmy to zweryfikować u źródła i przeanalizowaliśmy dokumenty rządowe dotyczące projektu ustawy o zmianie Prawa oświatowego (numer UD220). Okazało się, że na stronie KPRM znajdowały się nieaktualne informacje, które prawdopodobnie posłużyły jako źródło dla artykułu Strefy Edukacji.
W najnowszej wersji projektu ustawy, uzasadnieniu i Ocenie Skutków Regulacji NIE MA JUŻ ANI SŁOWA o dziennikach elektronicznych! MEN usunęło wszelkie wzmianki, które dawały nadzieję na systemową zmianę.
Takie działanie rodzi poważne pytania: Czy ministerstwo ugięło się pod presją rynku? Jak długo jeszcze będą ignorowane zalecenia NIK, która już w roku 2017 sugerowała zastąpienie komercyjnych dzienników rozwiązaniem państwowym?
Wobec powyższego zgłosiliśmy nasze stanowisko w konsultacjach społecznych projektu UD220 oraz poprosiliśmy kilka innych organizacji o uczynienie podobnie, na co odpowiedział Związek Powiatów Polskich, zgłaszając własne uwagi w tym zakresie.
Nie tracimy nadziei. Nadal będziemy walczyć o Centralny Dziennik Elektroniczny.